Dwa zlamane wiertla, szufelka skorupek i zeby starte od zgrzytania. To sa straty , a zyski ... Bardzo prosze , oto one :
poniedziałek, 11 marca 2013
niedziela, 10 marca 2013
Parolin jak co tydzien
Coraz dalej w las . Nie wiem tylko dlaczego sosnowy , bo na zadna sosne sie jeszcze nie natknelam. Ale zajaczka juz mam. I drzewa jakies takie wieksze. Powoli , krok za kroczkiem posuwam sie do przodu . Trzymajcie kciuki.
sobota, 2 marca 2013
I znowu Parolin
Biore udzial w Salu Sosnowym u Agnieszki . Wyszywamy wspolnie las sosnowy autorstwa Renato Parolina.Uwielbiam jego wzory.Na poczatek powstaly tylko dwa male krzaczki.
piątek, 1 marca 2013
Jajecznie!!!
Na wielu blogach pojawily sie juz pisanki - piekne i kolorowe , wiec i ja postanowilam przywolac wiosne. Chwycilam za domowy sprzet lekko-ciezki ,zakupilam niezbedne akcesoria i powstaly:
Subskrybuj:
Posty (Atom)