poniedziałek, 11 marca 2013

Pisanki troche azurowe

Dwa zlamane wiertla, szufelka skorupek i zeby starte od zgrzytania. To sa straty , a zyski ... Bardzo prosze , oto one :




9 komentarzy:

  1. Najpiękniejsze pisanki jakie w życiu widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miód na moje serce!!! Bardzo dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne! Warto było pozgrzytać zębami :) A można od Ciebie takie kupić?

    OdpowiedzUsuń
  4. Po prostu niesamowite!
    Pozdrawiam,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne pisanki
    Radosnego Alleluja!

    OdpowiedzUsuń
  6. Po prostu przepiękne . Postanowiłam spróbować zrobić podobne . Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń